Układ wydechowy samochodu to jeden z ważniejszych jego elementów. W każdym modelu auta odpowiada on za szereg niezwykle istotnych funkcji. Funkcji, bez których prawidłowa praca samochodu nie jest w zasadzie możliwe. Chodzi między innymi o redukowanie szumów, oczyszczanie spalin, usuwanie pobocznych produktów procesu spalania czy też jak największe minimalizowanie promieniowania cieplnego. W skład układu wydechowego wchodzi katalizator, złącze elastyczne, rury, sonda i tłumik. I choć każdy z tych elementów odpowiada za coś innego, bardzo często myli się wspomniane złącze elastyczne i łącznik rur.
By zrozumieć, na czym polega różnicami między tymi dwoma elementami, trzeba pochylić się nad ich charakterystyką i głównymi zadaniami, które spełniają. To, że obydwie części tłumią nieprzyjemne drgania, to fakt oczywisty. Jednak przede wszystkim różni je budowa. Zacznijmy zatem od elastycznego złącza — jego funkcji, procesu wymiany i dokładnego pomiaru.
Złącze elastyczne — czym jest i jakie spełnia zadania w samochodzie?
Oczywistym jest fakt, że praca silnika spalinowego wywołuje specyficzne drgania. To konstrukcja obrotowych silników tłokowych wymusza taką, a nie inną pracę. Jednak drgania te siłą rzeczy przenoszą się na wszystkie inne elementy powiązane z silnikiem, w tym na układ wydechowy. A niestety taka kolej rzeczy jest nie tylko niepożądana, ale i szkodliwa. Nie wpływa zbyt dobrze na całość konstrukcji. Poza tym poziom emitowanego hałasu jest wówczas większy.
I właśnie w celu minimalizowania tego procesu, a więc zmniejszania poziomu drgań — stosuje się tak zwane złącze elastyczne. Innymi słowy, kompensator lub element pośredni układu wydechowego, a więc element wykonany nie z litej rury, ale charakterystycznej, stalowej plecionki. Z jego pomocą możliwe jest praktycznie całkowite wyeliminowanie niepożądanych drgań, a konkretnie przekazywanie ich do dalszych elementów układu. Chodzi między innymi o rury wydechowe czy tłumiki. Co więcej, złącze chroni też kolektor przed pękaniem.
Które pojazdy wymagają zastosowania elastycznego łącznika? Tak naprawdę wszystkie, które posiadają silniki spalinowe. Wymienić wśród nich można standardowe pojazdy samochodowe, maszyny rolnicze czy maszyny budowlane — a więc kombajny, koparki i ładowarki. Poza tym złącze konieczne jest też przy urządzeniach transportu wewnętrznego, na przykład wózkach widłowych. Jakby tego było mało, używa się go również w jednostkach pływających czy górnictwie.
Kiedy należy wymienić złącze elastyczne?
Jeśli układ wydechowy wymaga tego, by złącze elastyczne wymienić, od razu to usłyszymy. Samochód zaczyna pracować bardzo głośno, zwłaszcza przy większych prędkościach. Słyszymy też charakterystyczne pukanie pod podwoziem. Zmniejsza to komfort jazdy i negatywnie wpływa na całe auto. Gdy wibracje przestają być tłumione należycie, silnik przenosi swoją energię na pozostałe elementy układu wydechowego np. rurę wydechową czy wieszaki. Katalizator, który nie jest dostosowany do takowych warunków, odczuwa to najmocniej.
Kiedy tak się dzieje? Na przykład wtedy, gdy uderzamy o coś podwoziem samochodu. Innym powodem może być też złe dopasowanie złącza lub nieprawidłowe zamontowanie elementu. Złącze niszczy się także wskutek naturalnej eksploatacji. Niestety, nie da się jej naprawić. W sytuacji jej zużycia musimy kupić nowy zamiennik.
Do wyboru mamy zarówno złącza dwukierunkowe, jak i jednokierunkowe, standardowe. Czym się różnią? Pierwsze będą służyć nam niezależnie od tego, w jakim kierunku je zamontujemy. Z kolei drugie, ze względu na swoje właściwości muszą być zakładane w specyficzny sposób. To, które złącze elastyczne wybierzemy, zależy od nas.
Jak prawidłowo dobrać złącze elastyczne do naszego auta? Konieczny jest dokładny pomiar przed zakupem.
Zanim zdecydujemy się na zakup elastycznego złącza, musimy wiedzieć, czy będzie idealnie pasowało do naszego auta. W tym celu należy uprzednio zmierzyć zużyty element. Najlepiej wtedy, gdy ten znajduje się jeszcze pod autem.
Przeświadczenie, że mierzenie nie jest wymagane, bo przecież są katalogi, które prezentują w czytelny sposób wszystkie informacje — może być zgubne. Najczęściej nie znajdziemy tam bowiem dokładnych wymiarów danego modelu. Skoro więc musimy dokonać pomiaru, jak się do tego zabrać?
To, co powinno nas szczególnie interesować, to oczywiście średnica rury tuż przed lub za złączem oraz całkowita jego długość. Jak to zrobić nie mając możliwości skorzystania z kanału? To dość proste. Wystarczy wsunąć się pod samochód i za pomocą zwykłej miary lub linijki czy miarki krawieckiej, zmierzyć dokładnie odległość od spawu do spawu. Następnie przejść do pomiaru średnicy rury. Najlepiej robić to za pomocą suwmiarki, ale jeśli ktoś jej nie posiada — może po prostu zmierzyć obwód, by potem podzielić go przez 3.
Łącznik rur — za co odpowiada i jakie spełnia funkcje w układzie wydechowym auta?
Tak zwany łącznik rur, to podobnie, jak złącze elastyczne — element montowany w układzie wydechowym. Jego głównym zadaniem jest stworzenie ścisłego, hermetycznego połączenia między kolejnymi elementami układu wydechowego. Takie zamocowanie umożliwia zmniejszenie wibracji, które przenoszone są na nadwozie. Jednak jest to zwykle dużo krótszy i sztywny. Często sprzedawany jest od razu z dwiema obejmami.
Z racji tego, że element nie posiada z góry przewidzianej żywotności, uznaje się, że do wymiany nadaje się wówczas, gdy po prostu się zużyje. Nie należy odkładać tego w czasie, bo poluzowanie się mocowań skutkować może usterkami w innych częściach samochodu.
A jak zorientować się, że łącznik rur jest już wadliwy? Wystarczy rzucić na niego okiem. Jako że wystawiony jest na działanie wilgoci, z czasem pokrywa się białym nalotem. Co więcej, wskutek korozji pojawiają się na nim brązowe plamki i ślady. Z kolei pod wpływem zmian temperatury dochodzi w elemencie do poluzowania charakterystycznych mocowań. Kiedy tak się stanie, z pewnością to usłyszymy. Z podwozia słychać wtedy specyficzne, nieprzyjemne odgłosy.
Nigdy nie lekceważ zbyt głośnej pracy samochodu!
Układ wydechowy jest dość zaawansowanym systemem. Wszelkie usterki z nim związane mogą okazać się dość niebezpieczne. A biorąc pod uwagę fakt, że poszczególne jego elementy z czasem się zużywają, należy być czujnym. Trzeba też pogodzić się z tym, że uszkodzenie konkretnych części jest nieuniknione. Choć w zależności od ich jakości, mówimy tutaj o różnym przedziale czasowym. Na pewno znaczenie ma również sposób używania samochodu. Częściej usterki układu wylotowego dotyczą aut, które dużo poruszają się po drogach miejskich.
Tak czy inaczej, jak już zresztą zostało wspomniane, oznaką kłopotów z układem wydechowym są podejrzane dźwięki. Takowe możemy usłyszeć, gdy tłumik lub rura wydechowa zaczyna szwankować. Auto staje się głośne, a niekiedy czuć również zapach benzyny. Jeśli tłumik jest przepalony, jego wada przekłada się w bezpośredni sposób na pracę całego silnika. Ten zaczyna się „krztusić”. Spaliny wracają do komory, a proces spalania benzyny zostaje zaburzony.
W pewnym stopniu pocieszającym powinno być to, że zazwyczaj awarii ulega tylko jeden element całego systemu wylotowego. Ryzyko tego, że zniszczeniu układ wydechowy ulegnie w całości, jest naprawdę znikome. O ile jednak sam lub z pomocą wykwalifikowanego fachowca wykryjesz jakiekolwiek niepojące nas symptomy — reaguj. W razie awarii praktycznie zawsze konieczna jest naprawa lub całkowita wymiana zużytej części. Lepiej wymienić jeden łącznik rur czy złącze elastyczne niż doprowadzić do awarii droższego katalizatora czy tłumika.
Na szczęście nowe złącze elastyczne lub łącznik rur, to nieduży koszt. Mały element, choć z pozoru błahy, ma jednak ogromne znaczenie. Dzięki niemu jesteśmy w stanie powstrzymać nieprzyjemne drgania i odgłosy.